środa, 22 grudnia 2010

Jessica-98-.

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale teraz mam czas i to nadrobię (znaczy- postaram się).



Twarz przed:

Nie będę owijać w bawełnę, czy w cokolwiek innego, po prostu- nie podoba mi się.
W pierwszej kolejności wyrzuciłabym włosy, usta i te dodatki, w postaci kropek w ogół oczu.
W sumie, to reszta mogła by zostać. Oj, jeszcze kokardkę koniecznie. Pachnie słodyczą u Ciebie. Nie lubię różu, a co za tym idzie, jestem przeciw takiemu makijażowi, cóż.

Twarz po:

Och, jak ja uwielbiam rude włosy. Żałuję, że sama ich nie posiadam. Makijaż kolorowy, bo tęsknię za latem... W uchu dwa kolczyki. Ust nie malowałam, kolory mi nie pasowały żadne.

Strój przed:
No, może i kolorystycznie pasuje.., niech Ci będzie. Jednak ja bym jej tak nie ubrała, Kobito!
Spodnie są tfu. Trampki lubię. Koszulka- w miarę. Radziłabym dodać coś na wierzch jeszcze, jakąś marynarkę i zmienić spodnie, koniecznie.


Twarz po:
No, chciałam, żeby było elegancko. Znalazłam świetną sukienkę, a może raczej tunikę, ale do niczego mi nie pasowała. Uwielbiam tą marynarkę, aczkolwiek sama jej nie posiadam. Szykuję się do jej zakupu. Wiem, wiem, ta torebka nie pasuje tutaj za bardzo, ale było mi pusto, a nie potrafiłam wymyślić czegoś innego.

To na tyle, zapraszam, zgłaszajcie się.


2 komentarze:

  1. dziewczyno!. te spodnie co ona ma są śliczne !.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to rozumiem, że innym mogą się podobać.
    Jednak według mnie są nieciekawe.

    OdpowiedzUsuń